Rodzaje cery a używanie maseczek pielęgnacyjnych; Jak rozpoznać typ cery i dostosować pielęgnację.
Witam wszystkich
Dziś przychodzę do was z tematem, który was czytelników najbardziej interesował. Pod ostatnim postem dotyczącym:
prosiłam was żebyście napisali na jaki temat chcielibyście następnego posta. Pomysłodawczynią tego tematu była Paulina twórczyni bloga Z POLSKI DO POLSKI. Tutaj macie link do jej strony: https://zpolskidopolski.blogspot.com. Dziękuję Ci serdecznie za pomoc i serdecznie pozdrawiam. Zaczynajmy :-)
Każdy z nas chce mieć piękną, zadbaną i zdrową cerę. Staramy się dbać o nią jak najlepiej potrafimy. Każdego dnia nakładamy na nią różne specyfiki wierząc, że tak trzeba i to nam pomoże na różnego rodzaju problemy. Tak rzeczywiście czasami jest. Nakładając dobre i sprawdzone produkty możemy pomóc naszej cerze, ale również możemy zaszkodzić nie znając jej potrzeb. Jak w takim razie znaleźć złoty środek i nie zwariować??? Tego dowiecie się w dalszej części postu, a więc zaczynamy.
Każdy z nas ma inny rodzaj skóry, inną grubość, strukturę oraz inne problemy, które chce wyeliminować. W dzisiejszym świecie kosmetycznym można się pogubić bo nie wiemy czym mamy się kierować przy doborze kosmetyków pielęgnacyjnych. Modą, reklamą, ceną??? Przede wszystkim powinniśmy kierować się rodzajem skóry jaką mamy i pod jej potrzeby dobierać kosmetyki. Żadna pani z reklamy nie powie nam jaki mamy rodzaj skóry. Tego musimy nauczyć się sami.
Jak rozpoznać jaki mam rodzaj cery:
- obserwacja cery w różnych fazach cyklu miesiączkowego,
- sprawdź jak cera reaguje podczas jej mycia (czy jest zaczerwieniona, ściągnięta, piekąca, a może nic się nie zmienia),
- jak wygląda cera przed zmyciem makijażu, po całym dniu,
- Jak reaguje na płyn micelarny i pocieranie wacikiem,
- obserwacja cery na zmiany atmosferyczne (deszcz, śnieg, wiatr i mróz).
1. CERA MIESZANA
Najprościej możemy powiedzieć, że posiadacze cery mieszanej mają zazwyczaj suche policzki, a ich znakiem rozpoznawczym jest przetłuszczona strefa T (czoło, nos i broda). Pielęgnacja jest tutaj bardzo trudna do zdefiniowania bo tak naprawdę na różne partie twarzy powinniśmy użyć innych kosmetyków. Kto tak robi??? Szczerze mówiąc nie znam nikogo kto by miał kilka kremów na różne partie twarzy. Jest to wręcz niemożliwe.
Cera mieszana jet trudna w pielęgnacji, ponieważ wymaga różnych składników w jednym produkcie. To dotyczy kremów, maseczek, toników itp. Teoretycznie firmy kosmetyczne proponują nam takie dobrodziejstwa, które są dostosowane tylko i wyłącznie dla cer mieszanych, ale w praktyce bywa różnie.
Dziś skupimy się na maseczkach do twarzy. Maseczki mają za zadanie przy cerze mieszanej nawilżyć partie suche i wyregulować produkcję sebum w partii tłustej. Zadanie trudne, ale są substancję, których powinniśmy szukać w maseczkach. Pomogą nam one znaleźć złoty środek przy tym typie cery.
Szukajmy zatem:
- kwasów owocowych, które działają normalizująco,
- biotyny, która oczyszcza,
- aminokwasów, które regulują pracę gruczołów łojowych,
- bentonitu czyli glinki białej, która usuwa nadmiar sebum,
- mikroelementów takich jak krzem, glin, selen, miedź, magnez,
- ziół takich jak szałwia, rozmaryn,
CLARESA- SPIRULINA |
Jest to maseczka, którą odkryłam już jakiś czas temu. Jak sama nazwa wskazuje to czysta, sproszkowana postać spiruliny inaczej glonu.Skład maseczki jest doskonały. Nie znajdziemy tu żadnych chemicznych dodatków.
Spirulina bogata jest w mikroelementy, aminokwasy i jest źródłem wielu witamin. Wykorzystywana jest w kosmetyce, ale także w żywności. Wystarczy łyżkę sproszkowanej spiruliny zmieszać z wodą i gotowe. Pastę nakładamy na twarz i trzymamy około piętnastu minut, a następnie spłukujemy. Maska genialnie nawilża, ale również pomaga regulować pracę gruczołów łojowych dlatego będzie idealna dla cer mieszanych.
2. CERA WRAŻLIWA
Jestem szczęśliwa posiadaczką właśnie takiej cery. Jeśli twoja cera reaguje na wszystkie bodźce zewnętrzne. Reaguje rumieniem na ciepło bądź zimno. Łatwo ją podrażnić. W sytuacjach stresowych reaguje zaczerwieniem to zapewne ty również masz cerę wrażliwą.
Cera wrażliwa jest trudna w pielęgnacji, ponieważ źle dobrany kosmetyk będzie działał na nią drażniąco. Sama nie raz tak miałam, że kosmetyki przeznaczone dla cery wrażliwej powodowały u mnie uczulenie i podrażnienie. Dlatego przy zakupie kosmetyków trzeba bardzo uważać żeby się nie naciąć.
Przy cerze wrażliwej powinniśmy szukać następujących substancji:
- zielonej herbaty, która łagodzi podrażnienia,
- rumianku, działa przeciwbakteryjnie,
- aloes, działa kojąco,
- obowiązkowo filtry na dzień,
- algi,
- witamin A, C, E- witaminy młodości,
BIOCOSMETICS MASKA ALGOWA |
Maska jest typu peel- off, ale nie musimy się obawiać, że w jakiś sposób podrażni naszą skórę. Trzeba łyżkę tego proszku zmieszać z wodą i nałożyć na twarz. Ma ona konsystencję żelową i nie zastyga jak większość masek. Schodzi z twarzy w całości. Świetnie nawilża i łagodzi podrażnienia. Taki typ maseczek do twarzy często jest wykorzystywany w gabinetach kosmetycznych np. po kwasach, aby zmniejszyć podrażnienia. Ta maseczka jest genialna.
3. CERA TŁUSTA
Możemy ją rozpoznać po nadmiernej produkcji sebum. Tutaj już nie mówimy tylko o przetłuszczającej się strefie T, ale problemem, który rozchodzi się na całą twarz. Posiadaczki takiej cery często mają problem z zapychaniem, wypryskami, wągrami, stanami zapalnymi, trądzikiem.
Wbrew pozorom pielęgnacja takiej cery jest utrudniona, ponieważ bardzo często działając w jednym obszarze, szkodzimy na coś innego. Tutaj powinniśmy skupić się na normowaniu wydzielania sebum, który w konsekwencji oddziałuje na inne problemy skórne.
W kosmetykach powinniśmy szukać takich składników jak:
- glinka zielona, która wykazuje działanie anty zapalne,
- kwasy owocowe, które zwężają pory,
- zielona herbata, trawa cytrynowa wykazuje działanie anty trądzikowe,
- kwas salicylowy, delikatne działanie złuszczające,
BEAUTY FORMULAS MASKA WĘGLOWA |
Maska w składzie ma aktywny węgiel, który świetnie reguluje pracę gruczołów łojowych oraz pomaga walczyć z trądzikiem. Wystarczy nałożyć maskę na piętnaście minut, a następnie spłukać. Cera będzie dogłębnie oczyszczona.
4. CERA SUCHA
Posiadacze takiej cery narzekają na suche partie na twarzy. Często towarzyszy temu uczucie ściągnięcia na twarzy. Skóra może być miejscami wręcz piekąca, paląca oraz może pękać. Na takiej skórze również znacznie szybciej pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne, ponieważ ciężko taką skórę dobrze odżywić. Po nałożeniu kremu możemy zaobserwować jak skóra wchłania produkt i tak naprawdę tylko tłuste kremy dobrze sobie z nią radzą.
Cera sucha natomiast rzadko ma problemy z wypryskami, zmianami trądzikowymi. Taka cera również dobrze reaguje na zmianę kosmetyków. Tutaj nie musimy się bać, że skóra zareaguje alergią, uczuleniem.
W kosmetykach powinniśmy szukać takich składników jak:
- masło shea- natłuszcza, nawilża i zatrzymuje wodę w skórze,
- kwas hialuronowy, dogłębnie nawilża,
- gliceryna, działanie natłuszczające i ochronne,
- panthenol, działanie łagodzące,
BE BEAUTY ZŁOTA GLINKA |
Maseczka ma bogatą, gęstą konsystencje. Dobrze rozprowadza się ją na skórze. Można ją zostawić na całą noc jako krem do twarzy lub po piętnastu minutach zmyć. Maska dobrze nawilża skórę i daje delikatny efekt rozświetlenia. Opakowanie jest dosyć spore, więc wystarczy nam na wiele użyć.
5. CERA NORMALNA
Posiadacze cery normalnej są w tej sytuacji w najlepszym położeniu. Ich cera praktycznie nie sprawia problemów. Nie borykają się z wypryskami, pękającą skórą, a nawet zmarszczki mimiczne są u nich tak jakby mniej widoczne. Cera reaguje dobrze na zmiany atmosferyczne. Takiej cerze wystarczy podstawowa pielęgnacja, aby wyglądała dobrze i zdrowo.
Oczywiście my również możemy sprawić, żeby i taka cera wyglądała jeszcze lepiej. Dlatego też powinniśmy zwracać uwagę na składy.
W kosmetykach powinniśmy szukać takich składników jak:
- olej arganowy, świetnie nawilża,
- aloes, koi podrażnienia,
- awokado, regeneruje i odżywia,
- witamina E, działanie przeciwzmarszkowe.
Dla cery normalnej świetną maseczką będzie te na bazie glinek. Ja wam polecam ARGA NOVE GLINKA CZERWONA.
Maseczka jest przeznaczona do cery naczynkowej i do niej również świetnie się nadaje, ale tą akurat z glinką czerwoną polecam również dla cery normalnej. Pięknie wygładza skórę. Cera jest bardziej promienna i odżywiona. Wystarczy glinkę rozrobić z wodą i po piętnastu minutach zmyć. To wszystko. Ja jestem uzależniona od tej maseczki. Używam ją tak często jak tylko mogę.
Napiszcie w komentarzach czy wy też lubicie maseczki i jaki macie typ skóry. Jestem bardzo ciekawa.
Moce cera to mieszana, swego czasu czoło, nos i broda to świeciły mi się jak psu ... na wiosnę ;-) na szczęście z czasem wyciągnęłam odpowiednie wnioski i zmieniłam wszystkie kosmetyki, jest o niebo lepiej. Wpis bardzo przydatny :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację dobór odpowiednich kosmetyków jest bardzo ważny. Pozdrawiam
UsuńWydaję mi się, że mam cerę mieszaną, dlatego przetestuję poleconą przez Ciebie maseczkę :) Bardzo przydatny post, bo ostatnio mam fazę na kupowanie sobie maseczek jednorazowych :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię maseczki jednorazowe lub takie, które rozrabia się samemu :-)
UsuńMam skórę normalną, nie borykam się z jakimiś poważnymi problemami czy przesuszeniem. Co do maseczek, również lubię, tak raz, dwa razy w tygodniu zapodać sobie coś nawilżającego:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja też staram się robić sobie maseczki trzy razy w tygodniu. Różnie mi to wychodzi. Raz mi się udaje, a innym razem nie:-) pozdrawiam
UsuńO yassss, dziękuję za wspomnienie o mnie i oczywiście o post, bo w końcu wiem jaką mam cerę!!! Mieszaną i wrażliwą. Moja strefa T jest mega tłusta i świecąca się, policzki chyba w sumie nie. Do tego mam czerwoną twarz cały czas, po umyciu, po wyjściu na słońce, po wyjściu na zimno i mega to widać, a więc zainwestuję w maseczki na ten typ skóry, dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Widzę, że mamy podobny typ cery. Jeszcze raz dziękuję za pomoc w wyborze tematu. Pozdrawiam
UsuńBardzo fajny post! Jestem ciekawa tej maseczki z beBeauty :)
OdpowiedzUsuńMaseczka ta fajnie działa zostawiona na całą noc. Ja lubię właśnie ją tak zostawić bo chyba wtedy widać najlepsze rezultaty.
Usuńfajny i pomocny post:D ja mam cerę mieszaną z tendencją do tłustej:)
OdpowiedzUsuńPowinna się u Ciebie sprawdzić maseczka węglowa :-)
Usuńmam zawsze taką w zapasie:D
Usuńja mam mieszanke cery mieszanej i wrazliwej 🥺 strefa T oraz popekane naczynka. a i jeszcze sucha w sumie heh. nie mam złotego środka więc jakoś musze z tym żyć😜
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa mieć szczęście :-)
UsuńMam cerę mieszaną a maski stosuję odpowiednio do aktualnych potrzeb. Najczęściej wybieram glinki, ale czasami potrzebuję czegoś stricte oczyszczającego a innym razem nawilżającego. Zdarza się sięgać też po coś rozświetlającego. Tak więc nie zawsze patrzę tylko na typ cery ale przede wszystkim potrzeby w danej chwili :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Moja cera potrafi zmienić się diametralnie w ciągu całego cyklu miesiączkowego. Od cery idealnej, wygładzonej, rozświetlonej do cery problematycznej, wrażliwej.
UsuńJa mam cerę mieszana i troche wrażliwa :D ostatnio testuje sporo maseczek :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię testować maseczki, ale często wracam do ulubieńców :-)
UsuńBE BEAUTY ZŁOTA GLINKA najbardziej mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest bardzo fajna i dobrze nawilża. Pozdrawiam
UsuńU mnie cera niby normalna ,choć odkąd ja detoksykuje trochę wrażliwa ☺
OdpowiedzUsuńZazwyczaj jeśli chodzi o maski ,wybieram oczyszczające lub nawilżające ; zazwyczaj Ziaja lub Loreal - najlepiej mi się sprawdzają 😉
Ale post bardzo fajny -sporo rzeczy się dowiedziałam ☺
Pozdrawiam
Lili
Cieszę się, że post był pomocny. Pozdrawiam
UsuńMam cerę suchą i służą mi maseczki ze skwalanem i algami:) Złota glinka mnie zaciekawiła:)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę wrażliwą i algii też przy mojej cerze spisują się świetnie :-)
UsuńŚwietny i przydatny post! Ja mam cere suchą i bardzo musze dbac o jej nawilżenie i jak szukam produktów to bardzo patrze na to żeby zawierał kwas hialuronowy czy masło shea :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM :)
Cieszę się, że tematyka posta się podoba.Pozdrawiam
UsuńZgadzam się z Tobą, że cera mieszana jest jedną z "trudniejszych" cer do pielęgnacji. Sama jestem posiadaczką takiej cery i jest mi bardzo ciężko dobrać odpowiednie kosmetyki. Lata praktyki spowodowały, że mam wypracowane swoje rytuały, ale przyznam szczerze, że trzeba je co jakiś czas zmieniać. Cera mieszana jest kapryśna.
OdpowiedzUsuńDokładnie cera mieszana jest trudna w pielęgnacji. Dziś dany kosmetyk jest mega dobry przy cerze mieszanej, a następnym razem po nałożeniu jest beznadziejny.
UsuńBardzo ciekawy post:)) Ja mam raczej suchą i chyba wrażliwą cerę bo po wiekszości kosmetyków mnie uczula i trudno mi trafić na coś odpowiedniego.. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCera może być jednocześnie sucha i wrażliwa. Jest wtedy bardzo trudna w pielęgnacji bo zazwyczaj na coś pomagamy, a na drugie szkodzimy. Pozdrawiam
Usuńja mam to szczęście z moją cera normalną, że wszytsko mi służy ;))
OdpowiedzUsuńJesteś mega szczęściarą :-)
UsuńJa mam cerę mieszaną :D Wiesz,wpadłaś na super pomysł z tym wpisem :) Zawiera wiele cennych informacji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za takie miłe słowa. Cieszę się, że post okazał się dla was pomocny :-)
UsuńBardzo ciekawy tekst :) JA raz w tygodniu robię sobie maseczkę z glinki czerwonej i jestem bardzo zadowolona z efektu :)
OdpowiedzUsuńGlinka czerwona jest również bardzo fajna dla cery wrażliwej, więc polecam :-)
UsuńMam cerę mieszaną i spirulinę, której jeszcze nie używałam, czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńSpirulina działa bardzo dobrze dla cery mieszanej, trądzikowej oraz tłustej. Nawet wrażliwce mogą spokojnie jej używać. Ja sama miałam obawy i myślałam, że zostanie mi po użyciu zielona twarz. Spirulina okazała się genialna. Świetnie łagodzi wszelkiego rodzaju stany zapalne i wygładza. Pozdrawiam
Usuńja mam cerę tłustą..... maseczka i piling 2 razy na tydzień
OdpowiedzUsuńTrzeba się trzymać planu działania :-)
UsuńNigdy nie wiedziałam jaką właściwie mam tą cerę a teraz po przeanalizowaniu tego posta stwierdzam, że najprawdopodobniej po prostu normalną :P. Dobrze się składa bo kombinować nie lubię, a glinki akurat są super :)
OdpowiedzUsuńTak glinki są bardzo fajne i większości osób się sprawdzają. Masz to szczęście, że przy cerze normalnej praktycznie każdy rodzaj glinki będzie dobry :-)
UsuńU mnie jest to cera mieszana ale zauważyłam, że ostatnio z domieszką wrażliwej :/
OdpowiedzUsuńCzęsto warunki atmosferyczne predysponują naszą skórę w stronę wrażliwą. Pozdrawiam serdecznie
UsuńChętnie wypróbuję tą spirulinę:D Super wpis!!:**
OdpowiedzUsuńSpirulina jest bardzo fajna jako maseczka.Polecam
UsuńU mnie dużo zależy od pory roku. Latem zawsze muszę stawiać na nawilżenie, bo moja skóra szybko się przesusza. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka
Jelonkowa
Lato chyba przy każdym typie skóry daje się we znaki.Pozdrawiam :-)
Usuń