Zadbaj o włosy po zimie. Moje wyzwanie wiosenne.



Witam wszystkich

Zima jeszcze nam nie odpuściła na dobre, a ja już mam plan regeneracyjny dla moich włosów po zimie. Noszenie czapek, ogrzewanie nie sprzyja naszym włosom. Często po zimie są matowe, przesuszone z rozdwajającymi się końcami. Teraz kiedy fryzjerzy nie mogą pracować, co powinniśmy zrobić z takimi włosami? Same podcinać końce czy może próbować ratować nasze włosy?Na to pytanie już każda z nas musi odpowiedzieć sobie sama. 

Jak widać na zdjęciu powyżej moje włosy nie są w doskonałej kondycji. Farbuję je od kilku lat na blond, a to nie sprzyja regeneracji. Problem z jakim ja osobiście się w tej chwili borykam to suche końce. Włosy nie łamią się oraz końce nie są rozdwojone, ale są niemiłosiernie suche. Gdy próbowałam używać bardziej odżywczych szamponów to po prostu włosy mi się przetłuszczały i wiem już, że tego typu rozwiązanie nie jest dla mnie. W takim razie co dalej? Metodą prób i błędów doszłam do kliku wniosków, które mogą was zainteresować. Zapraszam do dalszego czytania.

Mój plan na wiosnę to odżywić włosy,sprawić aby były bardziej lśniące i lepiej się układały.


Postanowiłam zadbać o włosy kompleksowo, ale używać kosmetyków, które mi się sprawdziły. Nie chcę eksperymentować. Najgorsze co można zrobić przy jakichkolwiek problemach z włosami to właśnie eksperymentowanie. Ja postanowiłam skupić się na problemach, a nie na nowościach kosmetycznych, które potencjalnie mogły (ale nie musiały) mi pomóc. 


1. OCZYSZCZANIE

Szampon DR. SANTE KERATIN ODBUDOWA STRUKTURY WŁOSÓW, KERATYNA, ARGININA, KOLAGEN. Szampon jest bardzo delikatny i pięknie pachnie. Jest dużej pojemności i wystarczy na długo. Nie obciąża włosów i odbija je od nasady. Dla mnie było to najistotniejsze, aby szampon dobrze oczyszczał skórę głowy, ale ich nie obciążał i to zadanie spełnia ten szampon. Według producenta szampon ma nawilżać włosy, dodawać im objętości oraz nadać połysk. Nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego nawilżenia, ale według mnie to tylko szampon. Do tego typu zadań mamy odżywkę oraz maski. Podstawową funkcją szamponu ma być oczyszczenie skóry głowy, zmycie kurzu, brudu z włosów i według mnie ten szampon do tego świetnie się nadaję. Kupicie go w sklepie natura. 

2. REGENERACJA I NAWILŻENIE

W tym celu używam maski KALLOS MULTIVITAMIN oraz naprzemiennie HERBAL ESSENCES OLEJ MORINGA.  Dalej trzymam się zasady, że wszystkiego rodzaju maski i odżywki mają nie obciążać moich włosów, ponieważ wiem, że im to nie służy i otrzymam odwrotny efekt. Do silniejszego odżywienia postanowiłam wybrać maski ze spłukiwaniem Kallos multivitamin, który intensywnie zmiękcza moje włosy, ułatwia rozczesywanie. Wystarczy odrobina nałożona na włosy, aby dosłownie poczuć jak działa. To już moje trzecie opakowanie i używam tej maski od lat. Dla osób, które farbują swoje włosy na blond będzie idealna. Sprawia, że włosy się nie plączą. Stosuję ją raz w tygodniu i to mi w zupełności wystarcza. Pojemność jest bardzo duża i starcza na długo. Na przemian używam odżywki Herbal Essences olej moringa. Odżywka jest bardzo gęsta i intensywnie wygładza włosy. Włosy po niej są sypkie, lepiej się układają. Brak obciążenia włosów sprawia, że pokochałam tę odżywkę. Kosztuje parę złotych, więc warto ją wypróbować. Należy ją nałożyć na kilka minut, a następnie spłukać.


3. ZADBAĆ O KOŃCE

Do tego typu zadań wybrałam dwa produkty, które nakładam po umyciu włosów. Kiedy włosy są już lekko suche. KALLOS BOTANIQ SUPERFRUITS oraz ELSEVE MAGICZNA MOC OLEJKÓW. Oba produkty są bardzo dobre. Kallos Botaniq posiada atomizerem, który ułatwia rozprowadzenie produktu na włosach. Ułatwia rozczesywanie i działa jak typowa odżywka bez spłukiwania. Nie obciąża włosów, ale trzeba uważać , aby tego produktu nie nakładać przy skórze głowy bo wtedy mogą nam się przetłuszczać włosy. Spryskujemy włosy tylko odrobiną tego produktu. W tej sytuacji mniej, znaczy więcej. Na same końce nakładam dwie pompki Elseve magiczna moc olejków. Jest to idealny produkt przy moim puszeniu się włosów. Wygładza kosmyki i dzięki temu serum końce wyglądają na zdrowsze i bardziej zagęszczone. Co najważniejsze można go używać na co dzień. Również na suche włosy np. podczas układania fryzury. To już moje drugie opakowanie tego produktu. Wystarcza na bardzo długo.



4. OLEJOWANIE ORAZ DZIAŁANIE ZAGĘSZCZAJĄCE

Od lat z małymi przerwami staram się olejować moje włosy przed myciem. Wiele lat praktyki oraz próbowania różnego rodzaju olejów, które niekoniecznie służyły moim włosom, doszłam do minimalizmu. Nie używam żadnych gotowych zestawów olejków do włosów oraz nie podążam za modą. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o moich przygodach z olejowaniem to piszcie w komentarzach. Z chęcią podzielę się z wami moją opinią. Moim ulubieńcem, który wpływa pozytywne na wygląd moich włosów jest olej lniany. Przed myciem nakładam go na dwie godziny. Nie nakładam go na całą noc, ponieważ moje włosy źle znosiły tego typu zabiegi. Wyglądały na oklapnięte, cienkie, przerzedzone. Może będziecie zdziwione, ale tak właśnie wyglądały. Obojętnie jaki olej bym użyła, a przerabiałam ich kiedyś bardzo dużo- oliwa z oliwek, olej arganowy, mieszanki olejów, olej kokosowy (tragicznie moje włosy po nim wyglądały). Kiedyś używałam mnóstwo olejków. Teraz wiem co im służy i skupiam się tylko na tym. Moje włosy wręcz "piją" olej lniany. Czuję, że po jego nałożeniu moje włosy wchłaniają go. Nakładam go raz w tygodniu przed myciem.
Moim odkryciem roku jest tonik, wcierka DR. WOLFF-FORSCHUNG ALPECIN MEDICINAL FORTE. Dokładnie opisałam jego działanie tutaj:



Odsyłam was do recenzji tego produktu, ponieważ uważam, ze jest genialny. Używam go po każdym myciu. Wcieram odrobinę tego produktu w skórę głowy i wykonuję delikatny masaż. Działa cuda.
Polecam go osobom. które mają problem z łupieżem, swędzącą skórą głowy, nadmiernym przetłuszczaniem włosów od nasady oraz wypadaniem. 

Oto mój plan naprawczy na najbliższe trzy miesiące. Kto się do mnie przyłącza i rzuca wyzwanie włosowe?



 



 


Komentarze

  1. Jestem ciekawa Twojej opinii na temat maseczki Kallos, sama mocno się na niej zawiodłam. :( Odkąd jej używam moje włosy wypadają na potęgę! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o maseczki Kallos to miałam już bananową, algową, multiwitaminę i nic złego z moimi włosami się nie działo. Jestem zaniepokojona, że u Ciebie tak zadziałała ta odżywka.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GLAM PALETTE DOUGLAS- paletka o wielu odcieniach kobiecości.

HITY pielęgnacji w 2020 roku; Co się u mnie sprawdziło: DERMEDIC HYDRAIN2, ORIENTANA OLEJEK DO TWARZY, KREM AA Z SELEREM, PEELING KAWITACYJNY BEAUTIFLY

Półhybryda na paznokciach ??? Wielki test paznokciowy. Jak ją prawidłowo wykonać, aby cieszyć się idealnymi paznokciami przez wiele tygodni- NEONAIL

Moje ostatnie zapachowe łupy z ROSSMANNA; Trwałe perfumy w dobrej cenie: NAOMI CAMPBELL, KENZO , MOSCHINO