Akcja- regeneracja cery po zimie.Mój plan działania.

Witam wszystkich

Dziś przychodzę do was z kolejnym wiosennym wyzwaniem. Tym razem czas przyszedł na regenerację cery po zimie. Już niedługo zawita do nas piękna wiosenna pogoda i każda z nas będzie chciała przywitać ją z idealną, promienną cerą. Co zrobić, aby odżywić naszą skórę, a zarazem nie zrujnować portfela? Mam kilka kosmetycznych perełek, które mogą was w tym temacie zainteresować. Zapraszam do lektury.

Moja cera jeśli chodzi o pielęgnację jest bardzo wymagająca. Strasznie długo borykałam się z trądzikiem,który w pewnych momentach mojego życia był bardzo uporczywy. Jeśli chcielibyście poznać moje doświadczenia z trądzikiem i jak sobie z nim poradziłam to proszę piszcie w komentarzach. Postaram się zrobić na ten temat osobnego posta. Mam cerą bardzo wrażliwą, naczynkową  z pierwszymi oznakami starzenia oraz przebarwieniami. Nie jest idealna, a od czasu do czasu pojawia mi się jakaś krostka. Postanowiłam działać kompleksowo. Oto mój plan działania:

1. OCZYSZCZANIE

Pierwszym etapem w mojej pielęgnacji jest oczyszczanie. Do mycia twarzy używam mydła MAKE ME BIO-NATURALNE MYDŁO Z OLIWY Z OLIWEK. Nie pokazałam jego na zdjęciu, ponieważ jest używane i nie wygląda ono zbyt estetycznie. Mydło make me bio jest bardzo delikatne dla mojej cery. Nie mam uczucia ściągnięcia na mojej twarzy po użyciu . Ładnie domywa resztki makijażu i nie wysusza. Musicie wiedzieć, że najgorsze jest przesuszanie cery podczas mycia twarzy. Jest to dosyć ważny element , na który nie zwracamy uwagi na co dzień.

Jeśli chodzi o peelingi to staram się używać ich dwa razy w tygodniu.Moim ulubionym peelingiem ostatnich miesięcy jest BEAUTY FORMULAS NEW SKIN GLYCOLIC. Jest to peeling do twarzy z kwasem glikolowym. Zawiera on również kwas mlekowy oraz salicylowy. Działa bardzo delikatnie na powierzchnię naszej skóry. Nie podrażnia, dobrze sobie radzi z usunięciem martwego naskórka. Zauważyłam również, że delikatnie rozjaśnia cerę. Mam cerę bardzo delikatną, a ten peeling pozwala mi cieszyć się gładką buzią bez podrażnień. Mydło make me bio oraz peeling Beauty formulas możecie kupić w aptece DOZ (apteka dbam o zdrowie).

Na wszelkiego rodzaju wypryski, podrażnienia oraz inne dziwne wykwity na mojej skórze używam od lat olejku z drzewa herbacianego. Jest to mój faworyt jeśli chodzi o walkę z niedoskonałościami. Już dawno pożegnałam różnego rodzaju drogie, drogeryjne specyfiki na takie problemy i uwierzcie mi, że  od kiedy zminimalizowałam używanie takich kosmetyków to stan mojej cery znacznie się poprawił. Jeśli chodzi o olejki z drzewa herbacianego to używam różnych marek, ale zawsze kupuję je tylko i wyłącznie w aptece. Polecam wam zrobić to samo.

2. TONIZOWANIE

Kolejny krok to tonizowanie. Nie wyobrażam sobie pominięcia tego etapu. Jest to serum tonizujące marki EVA DERMO. Polecane do skóry suchej i nadwrażliwej. Zawiera w sobie ekstrakt z rokitnika, który normalizuje naszą skórę. Jest bardzo przyjemne w stosowaniu. Tego serum, toniku nie używam tradycyjnie.Nie nalewam tego serum na płatek kosmetyczny oraz nie przemywam nim twarzy. Ja nalewam odrobinę na dłoń i wklepują produkt w moją skórę. Wręcz "wciskam" go w moją skórę. Po takiej aplikacji cera nie jest zaczerwieniona, jak podczas stosowania toniku z wacikiem kosmetycznym. Polecam wypróbować ten sposób. Ja dzięki temu mam mniej popękanych naczynek oraz podrażnień.

3. MASECZKI NAWILŻAJĄCE

Maseczek staram się używać jak najczęściej. Kiedy mam tylko wolny wieczór lub chcę się zrelaksować to sięgam właśnie po maseczki nawilżające. Pomimo tego, że miewam problemy z wypryskami to nie rezygnuję z maseczek nawilżających, nawadniających  oraz silnie regenerujących. Po latach stosowania różnego rodzaju masek, wiem że maski nawilżające, które są polecane skórom suchym są również bardzo dobre dla cer problematycznych, ponieważ nie zaburzają naszego płaszcza hydro- lipidowego. Najgorsze co można zrobić przy cerach trądzikowych to dodatkowo je wysuszać. Jeśli chcecie poznać dokładnie moją drogę jak pozbyłam się trądziku to piszcie w komentarzach. Wracając do nawilżania to uwielbiam maskę firmy ARGA NOVE GLINKA CZERWONA DO CERY NACZYNKOWEJ. Wzmacnia, oczyszcza, regeneruje. Pięknie wyrównuje koloryt cery. Rozjaśnia, odżywia i łagodzi stany zapalne. Będzie idealna dla każdej cery, nawet dla dojrzałej. Łagodzi objawy trądziku różowatego, z którym również walczyłam. Produkt tej marki jest odpowiedni również dla wegan.Druga moja ulubiona maska to BIOCOSMETICS MASKA ALGOWA PEEL-OFF. Jest bardzo delikatna w działaniu pomimo, że to peel- off.Nie podrażnia, nie uczula, nie robi szkody naszej cerze. Silnie nawilża. Szczególnie polecam nakładanie jej po różnego rodzaju zabiegach kosmetycznych. Ja nakładam ją najczęściej po zastosowaniu kwasów, po silniejszych peelingach. Jest idealna. Dobrze nawilża, łagodzi podrażnienia, działa przeciwzmarszczkowo.

4. NAWILŻANIE

Ostatni punkt mojego planu działania naprawczego dla mojej cery. Uwielbiam wszelkiego rodzaju kremy, sera. Takie produkty są nieodzownym elementem mojej wieczornej pielęgnacji. Wieczornej, ponieważ wtedy mam najwięcej czasu żeby poświęcić uwagę takim produktom i sobie.
Moje odkrycie ostatnich miesięcy należy do żelu aloesowego.

 GORVITA UZDROWISKO RABKA-ŻEL ALOESOWY. Taki żel każdy powinien mieć w swojej kosmetyczce. Jest uniwersalny, ponieważ możecie używać go jako dodatku do maseczek z glinką, dodawać do balsamu do ciała, używać na włosy lub jako serum do twarzy pod krem właściwy. Ten produkt jest tak niesamowity, że to już moja trzecia tuba tego produktu. Łagodzi podrażnienia, działa nawilżająco i wzmacnia naczynka. Radzi sobie również z wypryskami, alergiami skórnymi oraz działa przeciwzmarszczkowo. Jeśli jeszcze nie próbowałyście tego produktu to musicie koniecznie go przetestować.Opisywałam jego zastosowanie już wcześniej. Poniżej zamieszczam link:

Ulubione kremy do twarzy-DERMEDIC HYDRAIN2, BIODERMA HYDRABIO,ŻEL ALOESOWY GORVITA,

Podczas mojej akcji regeneracyjnej nie mogę zapomnieć o skórze wokół oczu. Ja osobiście bardzo dużo się uśmiecham, przez co już widać u mnie małe zmarszczki mimiczne, szczególnie wokół oczu. Dlatego staram się im zapobiegać i niwelować te już istniejące. Ostatnim problemem z jakim się borykam to zasinienia w okół oczu. Mam dość cienką skórę i jakiekolwiek niewyspanie, zarwana noc jest od razu widoczne. SERUM KOFEINOWE POD OCZY THE ORDINARY Z ZIELONĄ HERBATĄ stosuję już ponad miesiąc. Jeśli chodzi o zasinienia w okół oczu i opuchliznę to pomógł mi bardzo. Działania jakoś super przeciwzmarszczkowego nie zauważyłam, ale być może za krótko jeszcze go stosuję. Serum kofeinowe jest bardzo przyjemne w użyciu. Dobrze się nakłada, szybko się wchłania, nie jest lepki, a więc świetnie nadaję się również pod makijaż. Serum posiada pipetkę, więc bardzo higienicznie nabiera się produkt. Stosuję go dwa razy dziennie- rano i wieczorem.

NACOMI VEGAN ANTI-AGING SERUM PRZECIWZMARSZCZKOWO-REGENERUJĄCE. Moje kosmetyczne odkrycie ostatniego miesiąca. Serum zawiera naturalny retinol. Działa przeciwzmarszczkowo, regeneruje oraz wyrównuje koloryt cery. Od tego serum oczekiwałam silnego nawilżenia, ukojenia mojej cery oraz działania przeciwzmarszczkowego i to od niego otrzymałam. Nie zawiodłam się. Serum Nacomi nie zapycha, nie powoduje powstawania zaskórników oraz podrażnień. Serum posiada wygodną w aplikacji pipetkę. Aplikuję go najczęściej wieczorem, kiedy moja cera potrzebuje dużej dawki nawilżenia.

Jeśli chodzi o krem na noc to w dalszym ciągu moim ulubieńcem pozostaje DERMEDIC HYDRAIN2 KREM NAWILŻAJĄCY O PRZEDŁUŻONYM DZIAŁANIU. Od dawna stosuję ten krem na noc i jestem bardzo zadowolona z jego działania. Silnie nawilża i regeneruje. Jest odpowiedni dla cery z trądzikiem różowatym, a więc dla cer bardzo wrażliwych, a wręcz nadwrażliwych. Nie zapycha porów, nie powoduje podrażnień. Na moją skórę działa jak opatrunek. Używam go również po stosowaniu kwasów i świetnie sprawdza się w tej roli. Jest niedrogi. Na promocjach można go kupić za dosłownie parę złotych. Nie pamiętam, które to już moje opakowanie. Nie rozstaję się z nim od lat.

Oto mój cały plan działania jaki zamierzam wdrożyć w pielęgnacji cery po zimie. Chciałabym, aby poziom nawilżenia mojej skóry znacznie się poprawił w przeciągu kliku tygodni. Kto przyłączy się do wyzwania regeneracyjnego?