Nowość od BIELENDY AKTYWNA MASKA W PŁACIE NA POŚLADKI I UDA oraz krem do stóp EVELINE EXTRA SOFT
Witam wszystkich
Pielęgnacja ciała jest równie ważna co twarzy. Na naszej skórze na ciele również widać proces starzenia, więc prawidłowa pielęgnacja jest tu istotna. Dziś przychodzę do was z jedną nowością, którą kupiłam na promocji w Rossmannie oraz jednym ulubieńcem, którego stosuję już jakiś czas. O czym mowa??? Zapraszam do dalszej części postu.
Zacznijmy od mojego ulubieńca, czyli kremu do stóp EVELINE EXTRA SOFT. Nazwa jest tu adekwatna w stosunku do działania.
EVELINE KREM DO STÓP EXTRA SOFT |
Ja tego kremu używam praktycznie przez cały rok. Zazwyczaj na noc.Latem, kiedy odkrywam stopy to nie chcę mieć żadnych suchych skórek na moich stopach. Krem genialnie wygładza nasze stopy i zmiękcza zrogowaciałe pięty. Zimą natomiast lubię nakładać ten krem grubą warstwą i wkładać skarpetki. Wtedy efekt jest spektakularny.
Koszt niewielki w stosunku do jakości. W składzie znajdziemy jeszcze witaminę A, F, E, olej z kiełków pszenicy oraz wyciąg z rumianku. Skład jest naprawdę świetny, więc szczerze go wam polecam.
Teraz czas na nowość, którą kupiłam na promocji w Rossmannie. Mowa tu o masce w płacie na pośladki i uda od BIELENDA.
AKTYWNA MASKA W PŁACIE NA POŚLADKI I UDA BIELENDA |
Według producenta maska ma ujędrnić nasze problematyczne strefy na udach lub pośladkach. W składzie znajdziemy kofeinę oraz kwas hialuronowy. Wystarczy nałożyć ją na 15 minut, a następnie resztę produktu wytrzeć, zmyć lub wmasować w skórę. Ciekawa ta maseczka i z wielkim zaciekawieniem jej użyłam.
Tutaj możecie dokładnie zobaczyć opis producenta.
OPIS PRODUCENTA AKTYWNEJ MASKI W PŁACIE NA POŚLADKI I UDA BIELENDA |
Maska bardzo ciekawa, ale jeśli chodzi o działanie to tutaj szału nie było. Ja nałożyłam płaty na okolicę ud, a dokładniej z tyłu. Trzymałam 15 minut, a następnie resztę produktu wmasowałam. Moje odczucie było takie samo jak po zrobieniu peelingu kawowego, który bardzo lubię, a jest dużo tańszy niż ta maseczka nawet w cenie promocyjnej. Nie zauważyłam ujędrnienia. Delikatne wygładzenie tej strefy jak przy zwykłym peelingu. Nie wiem komu mogłabym polecić tą maskę. Być może osoby, które w ogóle nie mają problemów z cellulitem, jędrnością mogłyby polubić się z ta maską, ale wtedy jaki jest sens jej używać.
Akurat działania tej maski nie rozumiem i to mój pierwszy i ostatni zakup tego typu produktu. Ciekawość oczywiście wzięła górę i musiałam ją sprawdzić, ale na tym etapie moja przygoda z tą maską się zakończy :-)
Dajcie znać czy używałyście tej maski z BIELENDY oraz kremu do stóp z EVELINE.
what a pity with this mask, because it looked interesting
OdpowiedzUsuńYes this mask it's very ntresting :-)
UsuńMyślę , że maskę na uda i pośladki trzeba stosować regularnie aby widzieć efekty...Krem do stóp bardzo mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńTak to jest prawda, ale pierwsze użycie tej maski mnie nie zachęciło:-) Krem do stóp polecam. Pozdrawiam
UsuńBardzo zainteresowała mnie ta maska w płachcie na pośladki i uda, szkoda, że na początku lata jej nie odkryłam:) ładne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na sezon letni maska najbardziej przydatna. Wtedy odkrywamy najwięcej ciała i chcemy żeby wyglądało idealnie :-)
UsuńMaski do ciała nie dla mnie, miałam ich sporo, ani razu nie nałożyłam i przeterminowały się :(
OdpowiedzUsuńTeż miałam taką z Avonu i chyba z raz użyłam. Reszta produktu się przeterminowała:-)
UsuńHmmm... może z ciekawości też sięgnęłabym po tę maseczkę. Za to krem do stóp chętnie przetestuję. Obecnie kończę swój, który sprawdza się nawet na bardzo przesuszonej skórze pięt. Niestety nie będę mogła kupić go ponownie, dlatego będę zmuszona poszukać jakiś inny zamiennik. Ten, który testowałaś, wydaje się interesujący. Poza tym jeśli się sprawdza, to tym bardziej po niego sięgnę. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńKrem to stóp dobrze działa na suchą skórę. Radzi sobie nawet z pękającymi piętami.
UsuńDlatego mam zamiar go kupić. Dzięki za tę recenzję. :)
UsuńMaski w placie do ciała jeszcze nie stosowałam ale ciekawi mnie ona . Taki krem do stóp by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńKrem do stóp polecam. Pozdrawiam
UsuńSzkoda, że maska na doopę nie zadziałała :/ Chętnie skorzystam z tego kremu do stóp
OdpowiedzUsuńByć może trzeba jej częściej używać żeby zobaczyć efekty, ale frajda z zakładania tej maski duża :-)
UsuńTa maska bielendy z jednej strony dziwna, a z drugiej ciekawa . Sama jednak bym raczej nie kupiła :D
OdpowiedzUsuńSama ją kupiłam z ciekawości hihi
UsuńPatrzyłam na maskę Bielenda, ale uznałam, że pewnie szału nie będzie i nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie słabo działa
UsuńCiekawa jestem tej maski na pośladki, jak działa. Nigdy nie stosowałam czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńEfektu wow nie ma, ale przyjemnie się jej używa :-)
UsuńJestem ciekawa tej maski :))
OdpowiedzUsuńFajna jest w użytkowaniu. Powiedziałabym, że to coś innego niż zwykłe tego typu maski:-)
UsuńW ogóle nie wierzę, że kosmetyki same w sobie redukują cellulit czy nas odchudzą, tym bardziej po jednej aplikacji. Podstawa to dieta i ruch, wtedy nawet kosmetyk nie jest potrzebny. Chociaż nawilżenie i dodatkowe wygładzenie zawsze się przyda.
OdpowiedzUsuńTak to prawda. Nie ma co wierzyć w cuda:-)
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie :-)
Usuńja nie mogę mimo że nie jesteś zaodowlona z maski, ale sama mam taką ciekawośc, że ja musze ją przetetsować :D tego nie grli i o ym nie słyszałam, żeby maskę na uda i pośladki :D
OdpowiedzUsuńHihi... Mnie tak samo ona zaciekawiła i dlatego ją kupiłam :-)
UsuńJa nie lubie masek do ciala :(
OdpowiedzUsuńNie wszyscy muszą lubić tego typu produkty. To zrozumiałe. Pozdrawiam
UsuńPierwszy raz słyszę o masce na pośladki xD Produkt całkiem interesujący :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To prawda. Ciekawy produkt :-)
UsuńAnti cellulite sounds great. Thanks for recommendation.
OdpowiedzUsuńno takiej maski ma pośladki jeszcze nie widziałam 😁😁
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie ją sprawdzić hihi
UsuńMaska w płachcie na uda...pierwsze widzę i zapewne bym spróbowała z ciekawości. Ale już widzę, że nie ma sensu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
U mnie również ciekawość wzięła górę i dlatego ją kupiłam :-)
UsuńTakiej maski jeszcze nie widziałam a kremy stosuje regularnie rano i wieczorem
OdpowiedzUsuńJa kremy do stóp stosuje tylko na noc, ale może powinnam zacząć używać ich również w ciągu dnia. Pozdrawiam
UsuńTa maska bardzo mnie zaciekawiła, ale szkoda, że nie zrobiła dobrego wrażenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Efektu wow nie było :-)
UsuńHmmm... może jakby się dodatkowo owinąć folią, to ta maseczka by lepiej zadziałała?
OdpowiedzUsuńKremy z mocznikiem do stóp bardzo lubię i używam, bo rzeczywiście nic tak dobrze nie zmiększa skóry stóp.
Być może twój sposób na maskę byłby dobry. Sprawdzę
UsuńOoo nigdy nie słyszałam o takiej masce, brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Sprawdź maseczkę. Może u ciebie spisze się lepiej :-)
UsuńNie bardzo wierzę w jej działanie, jak dla mnie szkoda pieniędzy, lepszy już peeling kawowy
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy spisuje się genialnie :-)
UsuńNie widziałąm jeszcze takiej maski ;) ja jak narazie używam solankowy krem na cellulit z Uzdrowiska ;p
OdpowiedzUsuńDaj znać jak działa. Pozdrawiam
UsuńMaska w płacie na pośladki? O kurcze tego jeszcze nie było! :) Fajny produkt, nigdy nie używałam :))
OdpowiedzUsuńTeraz już mnie nic nie zdziwi jeśli chodzi kosmetyki :-)
UsuńForma maski ciekawa:D
OdpowiedzUsuńTo prawda. Człowiek z ciekawości wszystko sprawdzi hihi
UsuńTych kosmetyków jeszcze nie poznałam :) Miłego dnia ;)
OdpowiedzUsuńSprawdź je koniecznie :-) Miłego wieczoru
UsuńThis anti cellulite sounds interesting.
OdpowiedzUsuńThank you for introducing :)
Product it's ok
Usuń