Jak pozbyłam się trądziku? Sprawdzone porady


 

Witam wszystkich

Dziś przychodzę do was z tematem, który dotyczy lub dotyczył większości osób, czyli trądzik. Temat bardzo poważny i wbrew pozorom bardzo trudny. Często odbija piętno na całe życie. Blizny, grudki, stany ropne są bardzo poważnym problemem. Do każdego przypadku trzeba podchodzić indywidualnie. Ja dziś postaram się wam wyjaśnić jak można pomóc sobie w walce z trądzikiem. Walczyłam z nim wiele lat. Do tej pory potrafią mi wyskoczyć pojedyncze zmiany trądzikowe. Jednak, gdy byłam nastolatką miałam bardzo poważne problemy właśnie z trądzikiem.

Nie wiem dlaczego trądzik nie jest wliczany jako stan chorobowy, ponieważ uważam, że jest to choroba. Wbrew pozorom bardzo ciężka do wyleczenia. Nie wiem czy w ogóle można wyleczyć. Powiedziałabym, że można ją zaleczyć, ale człowiek dotknięty trądzikiem musi tak naprawdę całe życie uważać, aby problem nie nawrócił.

Wiele lat walczyłam z trądzikiem pospolitym, który później przerodził się w trądzik różowaty, ale o tym w innym poście. Jeśli będziecie oczywiście chcieli na ten temat poczytać :-)

Trądzik pojawił się u mnie, gdy byłam w gimnazjum ( tak jestem pierwszym rocznikiem, który chodził do gimnazjum). Początkowo były to drobne zmiany na brodzie lub koło nosa. Delikatne grudki, które w sumie nie zaniepokoiły mnie. Kilka krostek??? No kto ich nigdy nie miał???

Kupowałam wtedy popularne kosmetyki, które były przeznaczone dla skóry z trądzikiem, tłustej i młodej. O składzie nie będę wam pisać bo syf jakich mało. Gdybym wtedy miała taką wiedzę jak dziś to zapewne takie kosmetyki omijałabym szerokim łukiem. No, ale niestety reklama zrobiła swoje i kupowałam je na potęgę. Używałam typowych wysuszaczy z alkoholem. Żele do mycia twarzy, toniki, żele punktowe, kremy. Wszystkie produkty były przeznaczone dla cery trądzikowej.

Niestety nie pomagały one w ogóle, a wręcz odwrotnie. Cera ciągle była zaczerwieniona, podrażniona, a wyprysków przybywało. Dlatego jeśli przez kilka tygodni wasza cera drastycznie się pogorszy to nie wolno czekać z wizytą u dermatologa. Dlatego moim pierwszym punktem walki z trądzikiem jest właśnie wizyta u specjalisty.

1. KONSULTACJA Z DERMATOLOGIEM

Oczywiście znalezienie dobrego dermatologa w moim  przypadku okazało się bardzo trudne. Otrzymałam leki, maści oraz płyny do przemywania twarzy. Nie miałam wtedy robionych żadnych badań krwi, hormonalnych ani nic z tych rzeczy. Otrzymałam leki jak większość osób. Żeby nie powiedzieć, że takie same.

Nie mam pretensji do dermatologa, do którego wtedy chodziłam. Swoich pacjentów traktował jak ogół i na pewno nie podchodził do nich indywidualnie. No, ale to było kilkanaście lat temu, więc mam nadzieję, że teraz podejście lekarzy nieco się zmieniło. 

Leki dobrze na mnie działały i przynosiły efekty, ale tylko podczas ich brania. Gdy po pół roku brania antybiotyków odstawiłam je problem powrócił. Nieco lżej, ale jednak nawrócił. W swoim życiu kilkukrotnie miałam takie terapie antybiotykowe, ale zawsze kończyły się tak samo. Po odstawieniu problem nawracał.

Dlatego znalezienie dobrego dermatologa jest tutaj kluczowe. Pamiętajcie o tym :-)


2. WYRZUCIŁAM WSZYSTKIE KOSMETYKI PRZEZNACZONE TYPOWO DLA SKÓRY Z TĄDZIKIEM

Kiedy, któryś raz z rzędu miałam nawrót trądziku po odstawieniu leków stwierdziłam, że coś muszę sama zrobić. Nie będę ciągle łykać bardzo silnych antybiotyków, które ulgę przynoszą tylko na chwilę, a problem powraca. Wzięłam sprawy w swoje ręce. 

Wyrzuciłam wszystkie kosmetyki, które miałam do pielęgnacji cery trądzikowej. Typowe wysuszacze, które niszczyły moją barierę hydrolipidową. Dosłownie wyrzuciłam wszystko. Toniki, płyny, żele i inne drogeryjne syfy. Był to drastyczny krok, ale przyniósł mi wiele korzyści. Cera odpoczęła od silnych detergentów i zaczęła być mniej zaczerwieniona. O moich dalszych krokach przeczytacie dalej.


3. AVENE TRIACNEAL

Przerzuciłam się na pielęgnację apteczną, a w szczególności odkryłam małą perełkę, która świetnie sobie radziła z trądzikiem. Mowa tu o kremie Avene TriAcneal, który nadal jest genialny dla cer trądzikowych. Po dłuższym zastosowaniu moja cera stała się gładka, a zmiany trądzikowe przestały być już tak uporczywe. Z dnia na dzień widziałam jak stan mojej cery się poprawiał.

Po kilku miesiącach stosowania tego kremu, wyskakiwały mi już tylko pojedyncze wypryski. Skóra stała się gładka, oczyszczona, a pory mniej rozszerzone. Cera również przestała być zaczerwieniona i podrażniona. Krem jest po prostu genialny. Fakt nie należy do tanich, ale jest bardzo skuteczny na trądzik pospolity, a nawet różowaty. Radzi sobie świetnie ze wszelkiego rodzaju wykwitami na naszej twarzy.


MASECZKA DO TWARZY ISANA HYDRO BOOSTER

4. UWAŻAM NA TO CO JEM

Jest to bardzo istotny punkt w walce z niedoskonałościami. Zaczęłam zwracać uwagę na składniki zawarte w potrawach. Zaczęłam jeść więcej warzyw i owoców. Zrezygnowałam na dłuższy czas z przetworzonej żywności oraz ostrych potraw. Chipsy, słodycze na kilka miesięcy odstawiłam praktycznie całkowicie. 

Stan mojej cery poprawił się po kliku miesiącach. Nie stosowałam żadnej diety. Jedynie zmodyfikowałam swój jadłospis. Jadłam normalne posiłki, jednak zawierały one zdrową żywność. Przetworzone produkty schowałam głęboko do szuflady.

Do tej pory sporadycznie jadam przetworzoną żywność, ponieważ od razu widać to na mojej cerze. Wygląda na podrażnioną i pojawiają się na niej zaskórniki. Widzę i wiem co jest dobre dla mojej cery. Dlatego wy również obserwujcie swoją skórę. Możecie nawet założyć specjalny zeszyt, w którym będziecie zapisywać co zjedliście i jak wygląda wasza skóra po całym dniu. Jest to bardzo pomocne przy eliminowaniu niepotrzebnych działań oraz produktów spożywczych. Spróbujcie :-)


5. KREMY NAWILŻAJĄCE

Wbrew pozorom kremy nawilżające są naszym sprzymierzeńcem w walce z niedoskonałościami. Dlaczego??? Kremy nawilżające nie niszczą naszej bariery hydrolipidowej, która jest nam bardzo potrzebna, ponieważ chroni naszą skórę przed utratą wody i podrażnieniami. 

Niestety kremy drogeryjne przeciwtrądzikowe często zawierają alkohol w składzie, który wpływa destrukcyjnie na naszą skórę. Wysusza ją, a co za tym idzie nasze gruczoły łojowe zaczynają jeszcze bardziej pracować, aby zapewnić skórze ochronę. Przynosi to odwrotny efekt. Zamiast łagodzić stany zapalne zaczynamy mieć ich jeszcze więcej. Dlatego typowym kremom przeciwtrądzikowym drogeryjnym mówimy stanowcze nie.

Kremy nawilżające złagodzą stany zapalne i uspokoją nasze gruczoły łojowe przez co nie będą musiały tak intensywnie pracować. Jakość skóry poprwi się w ciągu kilku tygodni.


6. PEELINGI MINIMUM RAZ W TYGODNIU

Peelingi są naszym sprzymierzeńcem jeśli chodzi o walkę z niedoskonałościami oraz trądzikiem. Genialnie oczyszczają skórę, a zarazem likwidują niedoskonałości, zaskórniki, wągry. Czyli wszystko to co blokuje nam pory. Zablokowane pory równa się trądzik.

Wielu osobom wydaje się, że skoro mają trądzik to nie mogą wykonywać peelingów. Nic bardziej mylnego. Oczywiście nie robimy peelingów na ropne stany zapalne, ale na wykwity trądzikowe jest to jak najbardziej wskazane. 

Sama wiele lat temu myślałam, że nie wolno mi robić peelingów, ponieważ jeszcze bardziej za ostrze sobie trądzik. Kiedy całkowicie zmieniłam swoje myślenie i zaczęłam obserwować moją skórę to zauważyłam, że ona lubi peelingi. Skóra jest oczyszczona i pojawia się mniej niedoskonałości, a więc do dzieła i róbmy peelingi.





7. WITAMINA C W KOSMETYKACH

Jest jeden z kluczowych punktów jeśli chodzi o walkę z trądzikiem. Witamina C genialnie działa na skórę trądzikową, ponieważ normalizuje oraz walczy z bakteriami, które mamy na skórze. Dodatkowo genialnie rozjaśnia i radzi sobie z bliznami po trądziku, których ja również miałam sporo. Do tej pory zostały mi głębsze blizny, ale te lekkie zniknęły całkowicie.

Witamina C zawarta w kosmetykach jest must have jeśli chcecie zwalczać niedoskonałości oraz przeciwdziałać pojawianiu się nowych. Obojętnie czy będzie to serum, krem. Ważne, aby kosmetyk w składzie zawierał witaminę C. Dlatego czytajcie składy i kupujcie tylko dobre kosmetyki.


8. OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO

Mogę śmiało powiedzieć, że jest to moje odkrycie, które stosuję już od wielu, wielu lat. Jest to kosmetyk, który mam zawsze w zapasie i nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez tego preparatu. To co olejek z drzewa herbacianego zrobił z moją skórą to jest wręcz coś niesamowitego. Pomógł mi zwalczyć trądzik praktycznie całkowicie. Dodaję go do maseczek, stosuję solo lub mieszam z innymi olejami jeśli moja skóra zaczyna źle wyglądać. 

Przestały wyskakiwać mi pojedyncze wykwity oraz wykwity ropne, z którymi miałam również problem. Olejek z drzewa herbacianego wykazuje genialne działanie antybakteryjne i jest bezpieczny dla naszej skóry. Po dzień dzisiejszy używam tego specyfiku i uważam, że to był mój najlepszy wybór.


IWOSTIN SOLECRIN SPF50+

9. OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA

Wspominałam o tym na moim blogu już wiele razy. Dlaczego??? Ponieważ większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że ochrona przeciwsłoneczna również działa na trądzik. Im częściej się opalamy, tym nasza skóra zaczyna produkować więcej sebum, czyli próbuje się ochronić przed destrukcyjnym wpływem słońca. 

Dlatego osoby, które walczą z trądzikiem powinny przez cały rok używać silnych filtrów przeciwsłonecznych. Zahamuje to nadmierną produkcję sebum oraz nie doprowadzi do powstania blizn potrądzikowych. Nie ma nic gorszego, jak stan zapalny na skórze poddany promieniom słonecznym. Przebarwienie gwarantowane. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Dlatego wy nie popełniajcie takiego błędu. Filtry, filtry i jeszcze raz filtry.


To już moje wszystkie porady dotyczące walki z trądzikiem. Pamiętajmy, że temat jest bardzo trudny, a osoby dotknięte tym problemem często pozostają same. Okażmy im wsparcie i nie wykluczajmy takich osób z naszego życia społecznego. Chociaż w dzisiejszych czasach wygląd jest bardzo ważny to jednak pozostanie osobą empatyczną powinno być dla nas najważniejsze. Wspierajmy i dodawajmy otuchy. Wszyscy jesteśmy tacy sami.

Czy wy również macie problem z trądzikiem???








Komentarze

  1. Ja nie mam tego problemu ale wiem, że to poważna choroba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafi bardzo negatywnie wpłynąć na życie i postrzeganie świata. Pozdrawiam

      Usuń
  2. JA kiedyś miałam trądzik i niestety żadne metody nie działay i pozostał jedynie dermatolog i izotek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi dermatolog pomógł tylko na chwilę. Trądzik powracał

      Usuń
  3. Pozbycie się trądziku jest bardzo trudne. Pamiętam, że jako nastolatka stosowałam różne płyny, maści z drogerii. ale nic nie przynosiło efektu. Dopiero specjalistyczny płyn przepisany przez dermatologa mi pomógł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że dermatolog Ci pomógł. Ja nie trafiłam na dobrego :-)

      Usuń
  4. Witam serdecznie ♡
    Świetny wpis, kiedyś miałam ogromny problem z trądzikiem, na szczęście sam zniknął :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie musiałam włożyć trochę pracy żeby trądzik zniknął, ale opłacało się. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Chętnie skorzystam z Twoich porad :D Znalezienie dobrego dermatologa w dzisiejszych czasach czasami bywa trudne :/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przydatne rady, bo czasami jeszcze nachodzi moją skórę trądzik ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się zdarza mieć jeszcze jakieś wypryski od czasu do czasu :-)

      Usuń
  7. Na szczęście nie mam już problemów z trądzikiem. Kiedyś przyjmowałam leki i nie pomogły. Pomogła za to zdrowa dieta, brak cukru i przetworzonego, śmieciowego jedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście nie mam tego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś większe problemy z cerą, ale obecnie z dobrą pielęgnacją wszystko jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak kochana pielęgnacja przy cerze trądzikowej jest bardzo ważna :-)

      Usuń
  10. Super porady 😍😍 Wiem z doświadczenia, że warto też zrobić sobie badania bo czasami problemy z trądzikiem mogą się wiązać z chorą tarczycą :**Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Też ostatnio zaczęłam szukać witaminy C w kosmetykach i rzeczywiście widzę poprawę. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię witaminę C w kosmetykach. Pozdrawiam

      Usuń
  12. również od czasów gimnazjalnych walczę z trądzikiem. Mnie najbardziej pomógł Effeclar duo plus. Postawiłam też na nawilżanie, przestałam stosować kosmetyki na bazie alkoholu. A ostatnio przez noszenie maseczki znów zaczęły się problemy z cerą, ale na szczęście bardzo pomogły mi kosmetyki Eveline z kwasem glikolowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobny problem. Olejek z drzewa herbacianego uratował mi skórę :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GLAM PALETTE DOUGLAS- paletka o wielu odcieniach kobiecości.

Półhybryda na paznokciach ??? Wielki test paznokciowy. Jak ją prawidłowo wykonać, aby cieszyć się idealnymi paznokciami przez wiele tygodni- NEONAIL

Moje ostatnie zapachowe łupy z ROSSMANNA; Trwałe perfumy w dobrej cenie: NAOMI CAMPBELL, KENZO , MOSCHINO

HITY pielęgnacji w 2020 roku; Co się u mnie sprawdziło: DERMEDIC HYDRAIN2, ORIENTANA OLEJEK DO TWARZY, KREM AA Z SELEREM, PEELING KAWITACYJNY BEAUTIFLY