HITY 2020 roku do ust. Polecane i sprawdzone: AVON, MAYBELLINE, RIMMEL
Witam wszystkich
Dziś przychodzę do was z HITAMI 2020 roku do ust wśród kolorówki. Pokaże wam co się u mnie w tym roku sprawdziło i co najczęściej nosiłam na ustach. Jeśli jesteście ciekawi tej tematyki to zapraszam do czytania.
Produktów do ust mam bardzo dużo. Lubię różne kolory w zależności od humoru, pogody, klimatu i dnia. W tym roku stawiałam na odcienie różu i kolory nude, które delikatnie podkreślały kontur ust. Bądźmy szczerzy moje usta są małe i wąskie, więc nie mam co szaleć za bardzo w tym zakresie :-)
1. MAYBELLINE VIVID MATTE LIQUID NR 15 ELECTIC PINK
Intensywny, wręcz rażący kolor różu. Ja na takie mówię- wściekły róż. Jest to pomadka w płynie, która ma satynowe wykończenie. Nie zastyga tak bardzo jak niektóre pomadki w płynie tego typu. Aplikacja jest bardzo szybka i łatwa. Ułatwia to aplikator, który jest długi i wąski, więc nawet osoby z małymi ustami poradzą sobie z nią. Fajnie, że producent pomyślał żeby aplikator był uniwersalny.
Kolor pięknie podkreśla opaleniznę, dlatego najczęściej używałam jej latem. Jednak teraz też mi się zdarza używać tę pomadkę w płynie. Kolor ożywia cerę i daje efekt wow. Jeśli zależy wam na podkreśleniu ust to ta szminka załatwi cały makijaż. Wystarczy tylko wytuszować rzęsy i podkreślić brwi i gotowe. Można wychodzić z domu.
2. EVELINE OH MY LIPS LIQUID MATT NR 06 CASHMERE ROSE
Piękny brudny róż. Takie kolory najbardziej uwielbiam właśnie w sezonie jesienno- zimowym. Idealnie wpisuje się ta szminka w płynie w nasz klimat. Będą w nim dobrze wyglądać zarówno blondynki, jak również osoby z ciemnymi włosami. Ten kolor jest tak uniwersalny, że nie można sobie zrobić nim krzywdy.
Pomadka w płynie rozprowadza się bardzo łatwo. Jednak szybko zastyga, więc musimy się namachać, aby usta pokryć równomiernie. Jednak efekt jaki jest na ustach jest tego wart. Zapewne ten kolor będzie mi również towarzyszyć podczas tegorocznych Świąt. W tym roku stawiam na bardziej podkreślone oczy, a usta pozostaną właśnie w tym kolorze.
Szminka jest trwała i daje radę nawet pod maseczką. Oczywiście po jedzeniu trzeba delikatnie ją poprawić, ale nie jest to jakieś rażące zniknięcie szminki. Nie musicie się o to martwić.
3. AVON NR APRICOT GLOW
Fajny odcień brudnego brązu z delikatnym połyskliwym wykończeniem. Pokochają tę szminkę osoby, które stawiają na naturalny i delikatny makijaż. Szminka jest idealna na co dzień. Ja ją często używam idąc do pracy.
Aplikacja jest bardzo szybka i nie wymaga od nas większej filozofii. Szminka nie jest jakoś bardzo trwała. Po kilku godzinach znika z naszych ust, ale ja ją uwielbiam za kolor i ten piękny odcień brązu.
4. RIMMEL NR 360 AS YOU WANT VICTORIA
Szminka pięknie pachnie. To taki kwiatowy zapach, który przypomina mi wiosnę i lato oraz wakacje. Kolor jest mega nasycony. To taki ciepły odcień różu połączony z fioletem. Pięknie podkreśla urodę. Kolor jest niesamowicie napigmentowany.
Szminka daje satynowe wykończenie i nie zastyga na typowy matt. Jest trwała i nie musimy się martwić, że w ciągu dnia będziemy musieli ją poprawiać. Trzyma się bez problemu kilka godzin, jednak pod maseczkę się nie nadaje. Nad czym bardzo ubolewam, ponieważ w obecnej sytuacji nie mogę jej używać na co dzień. Chciałam wam o tym powiedzieć, ponieważ pewnie większość z was szuka teraz szminek idealnych pod maseczkę. Oj tak szminki teraz mają ciężkie czasy. Jednak być może latem będzie można poruszać się bez maseczek, więc na taki czas ta szminka będzie idealna.
5. RIMMEL SHOW OFF NR 102 NOVA
Szminka w płynie, która ma bardzo ładny odcień różu. Daje bardzo trwałe wykończenie. Tu nie ma mowy, że coś nam się zetrze lub rozjedzie w ciągu dnia. Ta szminka była poddana testom nawet w upalne dni i dawała radę. Kolor dedykowany jest bardziej blondynkom. Brunetki tym kolorem mogą się czuć lekko przytłoczone. Oczywiście decyzja należy do was :-)
Szminka jest idealna na co dzień, jak i większe wyjścia. Miałam ją wiele razy na imprezach okolicznościowych i jest przepiękna. Zawsze gdy miałam ją na ustach wszyscy się pytali co to za kolor i szminka, więc warto w nią zainwestować.
Poniżej możecie zobaczyć wszystkie kolory szminek:
To już moje wszystkie HITY 2020 roku do ust. Napiszcie co u was się sprawdziło w tym roku i co polecacie :-)
Najbardziej podoba mi się odcień szminki z Rimmela. Osobiście bardzo lubię produkty do ust z Maybelline i Kiko.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że Kiko ma świetne produkty do makijażu. Miałam kiedyś tej marki tusz do rzęs i byłam bardzo zadowolona :-)
UsuńNajbardziej kusi mnie ta z Eveline - moja kolorystyka :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię pomadki Eveline. Trwałość i piękne kolory
UsuńŁadne kolorki szminek. Ja nie mam ani jednej ulubionej pomadki w tym roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Polecam je sprawdzić. Pozdrawiam
UsuńMam tą pomadkę Eveline ale inny kolor :) Mega ją lubię :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że je sprzedają razem z konturówką :-)
Usuńpiękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Usuńznam część! mimo że rzadko kiedy maluję usta ale znam znam ! ;D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pomadki. Szczególnie w płynie :-)
UsuńPodoba mi się odcień Maybelline vivid matte oraz Rimmel szminka :D
OdpowiedzUsuńJa polecam szminkę Loreal odcień 112 :D Pozdrawiam!
Koniecznie muszę kupić tę szminkę :-)
UsuńPomadkę z avonu chyba kiedyś miałam.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że pomadki z Avonu są mega trwałe. Aż sama byłam w szoku :-)
UsuńBardzo ładne kolory :) Lubię pomadki Rimmel :)
OdpowiedzUsuńPomadki Rimmel są genialne. Pozdrawiam
UsuńKolor z Maybelline idealny dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńMuszę wypróbować ten z Eveline :) zainteresowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić. Do wyboru sporo jest kolorów. Pozdrawiam
UsuńHehe ja nie umiałabym określić co było hitem tego roku bo praktycznie w tym roku ust pomalowanych chyba nie miałam. Ogółem rzadko je maluję a teraz nie dość, że nie było specjalnych okazji, mało się z domu w ogóle wychodziło to jeszcze usta zasłaniamy maseczką :P. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się to zmieni, to może skusze się na coś nowego. Kolory śliczne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Zapewne sprzedaż pomadek w tym roku drastycznie spadła. Oby Nowy Rok był dla nas lepszy i bardziej łaskawy.
UsuńFajne produkty! ja jednak nie przepadam za malowaniem ust :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
UsuńChyba nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców. Wiem na co zwrócić uwagę przy okazji najbliższych zakupów w drogerii:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki…ech. Byle do Świąt;)
Polecam je sprawdzić. Pozdrawiam
Usuń