Chemiczny peeling do twarzy. Jak używać i czy jest bezpieczny? REVOLUTION SKINCARE 30%AHA+BHA

 

Witam wszystkich

Jesień oraz zima to idealny czas na używanie peelingów chemicznych do twarzy. Można korzystać z takich zabiegów u profesjonalnych kosmetyczek lub zakupić produkty, które są dostosowane do użycia w domu. Tylko od nas zależy co wybierzemy. Dziś zapraszam was na post, który dotyczy pielęgnacji peelingami chemicznymi. Jeśli jesteście ciekawi tego tematu to zapraszam do czytania.

Jeszcze kilka lat temu korzystałam z profesjonalnych zabiegów. Jednak, aby efekty były widoczne musiałam je robić regularnie co dwa tygodnie. Było to czasochłonne i nie należało do najtańszych. W moim mieście jeden zabieg kosztował koło 170 zł. Nie byłam do końca zadowolona z tych zabiegów bo efekty były tak minimalnie widoczne, że praktycznie nie widziałam różnicy przed i po. Dlatego na jakiś czas porzuciłam całkowicie tego typu peelingi. Dopiero po jakimś czasie zaczęłam sporo o nich czytać. Podkreślam, że nie jestem kosmetyczką ani dermatologiem. Moje poglądy opieram tylko i wyłącznie na własnych doświadczeniach. 

Zaczęłam dogłębnie interesować się tematyką peelingów chemicznych do twarzy, ponieważ moja cera posiada niedoskonałości, przebarwienia oraz mega rozszerzone pory. Wiedziałam, że tego typu produkty to coś dla mnie, ale oczywiście czysto teoretycznie. Mając na uwadze wcześniejsze doświadczenia podeszłam do tematu bardzo poważnie.

Zawsze używałam zwykłych, podstawowych peelingów do twarzy w zaciszu domu, więc bałam się robić takie zabiegi. W końcu peeling chemiczny brzmi dosyć groźnie. Na internecie znajdziecie wiele produktów tego typu z różnym stężeniem kwasów, które mają działać na skórę jak peeling chemiczny. Wśród nich najbardziej znany jest peeling wampirzy The Ordinary, który nie ukrywam chciałam również kupić, ale jest bardzo ciężko dostępny.


Wybór padł na inny peeling chemiczny, a mianowicie REVOLUTION SKINCARE 30%AHA+BHA. Początkowo bałam się go używać i szczerze musiał odleżeć dwa tygodnie nim się odważyłam. Nie wiedziałam czy będzie dobry dla mojej wrażliwej cery. 

Peeling chemiczny REVOLUTION SKINCARE 30%AHA+BHA ma za zadanie złuszczanie naskórka, głęboko oczyścić skórę oraz rozjaśniać i niwelować drobne zmarszczki. To obiecuje producent. Spore obietnice, jak na mały peeling :-) 

SKŁAD PEELINGU CHEMICZNEGO REVOLUTION SKINCARE 30%AHA+BHA:
  • kwas mlekowy- działa rozjaśniająco, wygładzająco i spłyca zmarszczki,
  • glikol- działa rozjaśniająco na przebarwienia,
  • wyciąg z cytryny- działa ściągająco i silnie rozjaśnia,
  • gliceryna- nawilża,
  • wyciąg z ananasa- odżywia i wygładza,
  • ekstrakt z owoców winorośli- odżywia i wykazuje działanie przeciwrodnikowe,
  • kwas salicylowy- silnie złuszcza naskórek,
  • ekstrakt z korzeni marchwi- źródło witamin A, B1, B2, B6, D, E, H, K. Kopalnia bogactwa witamin,
Peeling zawiera bardzo dobre składniki, które mają szansę zadziałać na naszą skórę. Konsystencja jest wodnista, ale dobrze nakłada się na skórę. Przy mojej wrażliwej cerze peeling nie powodował silnego zaczerwienienia oraz podrażnień. Tutaj możecie zobaczyć konsystencję tego peelingu chemicznego. 


Peeling chemiczny stosuję na noc raz w tygodniu. Jest to dla mnie optymalny czas jeśli chodzi o używanie. Nakładam peeling chemiczny na suchą i oczyszczoną skórę twarzy na około 10 minut, a następnie spłukuję wodą. To wszystko. Peeling jest bardzo prosty w użyciu. 

DZIAŁANIE PEELINGU CHEMICZNEGO REVOLUTION SKINCARE 30%AHA+BHA:
  • rozjaśnia przebarwienia,
  • wyrównuje koloryt cery,
  • wygładza,
  • spłyca drone zmarszczki,
  • napina skórę,
  • odświeża,
  • delikatnie złuszcza naskórek,
  • zmniejsza widoczność porów po dłuższym stosowaniu,
Produkt bardzo fajny i bezpieczny. Idealny do stosowania w domu. Uwielbiam go używać w sezonie jesienno- zimowym. Moja cera dobrze na niego reaguje i nie zauważyłam podrażnień.

Dajcie znać czy znacie ten produkt, a może używacie czegoś innego co polecacie :-)
Jestem bardzo ciekawa waszego zdania. 



Komentarze

  1. Ja jeszcze nie próbowałam nigdy peelingów chemicznych ale mam zamiar w tym roku wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działają mocno i intensywnie na skórę. Radzą sobie z przebarwieniami, więc jeśli tak jak ja masz z nimi problem to polecam. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Bardzo chętnie bym go wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko sięgam po takie peelingi, ale może kiedyś skuszę się taki przetestować :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Peelingi świetna sprawa w tym również takie :) Szczególnie jesienią i zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze takiego peelingu, ale po twoim poście to się zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Dobrze działa na przebarwienia oraz drobne zmarszczki mimiczne :-)

      Usuń
  6. Ciekawa jestem bardzo tych kosmetyków Revolution. Fajnie wiedzieć, że działają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to pierwszy raz mam do czynienia z tą marką, ale na tym peelingu się nie zawiodłam :-)

      Usuń
  7. nigdy nie słyszałam o czymś takim i nie wiem czy przekonałaś mnie tym postem do końca, jednak muszę zgłębić temat bardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zamysłem nie było przekonywanie kogoś do tego produktu. Chciałam raczej pokazać jaka jest alternatywa dla osób, które tak jak ja walczą z przebarwieniami oraz pierwszymi zmarszczkami :-)

      Usuń
  8. It sounds a lovely product! I've never have it before, I would like to try it.
    Thank you for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego produktu, ale jakoś mnie nie przekonuje niestety.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam tego produktu, ale piękne zrobiłaś zdjęcia i świetna recenzja <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GLAM PALETTE DOUGLAS- paletka o wielu odcieniach kobiecości.

Półhybryda na paznokciach ??? Wielki test paznokciowy. Jak ją prawidłowo wykonać, aby cieszyć się idealnymi paznokciami przez wiele tygodni- NEONAIL

Moje ostatnie zapachowe łupy z ROSSMANNA; Trwałe perfumy w dobrej cenie: NAOMI CAMPBELL, KENZO , MOSCHINO

HITY pielęgnacji w 2020 roku; Co się u mnie sprawdziło: DERMEDIC HYDRAIN2, ORIENTANA OLEJEK DO TWARZY, KREM AA Z SELEREM, PEELING KAWITACYJNY BEAUTIFLY