Idealne kosmetyki do makijażu dla wymagających kobiet w przystępnej cenie- PODKŁAD MATUJĄCY MAYBELLINE FIT ME, RÓŻ AA WINGS, BRONZER MAC

Witam wszystkich

Każda kobieta kocha kosmetyki do makijażu i ma swoich ulubieńców, bez których makijaż nie może zostać prawidłowo zrobiony. Ja również do takich kobiet należę. Chociaż mój makijaż na co dzień jest minimalistyczny to i tak stawiam na dobre jakościowo produkty w przystępnej cenie. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej to zapraszam do dalszej części postu.

Zacznijmy od podkładu, który przy moim typie cery jest najtrudniejszy do dobrania. Moja cera jest delikatna, ze skłonnością do rumienia, więc przy wyborze podkładu stawiam na krycie oraz trwałość. Wiadomo z tym bywa różnie. Producenci obiecują wiele i często na obietnicach się kończy. Nie raz byłam rozczarowana zakupem jakiegoś podkładu, który miał być cudowny, a okazał się kiepskim wyborem. Tym razem postanowiłam na markę, której podkłady często się u mnie sprawdzały i się nie zawiodłam. Mowa tu o podkładzie matującym MAYBELLINE FIT ME NUMER 220.

Moja cera jest teraz opalona, więc podkład musiałam wybrać z gamy kolorystycznej tej ciemniejszej. Chociaż twarzy nie opalam i jest bledsza od reszty ciała, to jednak przy makijażu chciałabym, aby kolor był wyrównany. 

Maybelline Fit me przeznaczony dla cery tłustej oraz normalnej. Ma on działać matująco i tak właśnie działa. Nie jest to mat całodniowy i po kilku godzinach trzeba przypudrować nieco twarz, ale wydaje mi się, że kilka godzin matu to i tak sporo jak na podkład drogeryjny. 

Podkład bardzo dobrze kryje wszelkiego rodzaju zaczerwienienia i wypryski. Ujednolica koloryt i dobrze współpracuje z kremem z filtrem nałożonym wcześniej na twarz. Jak wiecie ja przez cały rok używam kremów z filtrem, przez co pokłady mają nieco utrudnione zadanie bo nie zawsze chcą stopić się z cerą tak jakbym tego chciała. Tutaj tego nie ma. Podkład nie jest wyczuwalny na twarzy i nie daje efektu maski. Tutaj możecie zobaczyć kolorek o numerze 220.

MAYBELLINE FIT ME NUMER 220

Kolorek jest ciemny, ale idealnie pasuje do mojej karnacji. Zimą oczywiście będę musiała mieć o kilka tonów jaśniejszy :-) W tym roku słońce bardzo mnie lubi, pomimo używania kremów z filtrem. Lubię ten pokład bo nie robi efektu maski  i utrzymuje się na twarzy wiele godzin. Zróbmy sobie, więc małe podsumowanie jeśli chodzi o ten podkład.

PODSUMOWANIE PODKŁADU MAYBELLINE FIT ME:

• trwały podkład, utrzymuje się na twarzy wiele godzin,

• matuję cerę,

• nie tworzy efektu maski,

• dobrze współpracuje z kremami z filtrem,

• stapia się z cerą,

• ukrywa niedoskonałości i zaczerwienienia,

• niska cena w stosunku do jakości,

Podkład będzie idealny dla cery trądzikowej, tłustej, naczynkowej oraz normalnej. Dla cery suchej może powodować podkreślanie suchych skórek.

Teraz czas na mój ulubiony bronzer od lat. Kosztował dosyć sporo, ale uwierzcie mi zużycie ma niewielkie, a ma już kilka dobrych lat. Mowa tu o BRONZERZE MAC. To już klasyk jeśli chodzi o kosmetyki. Jest znany na całym świecie i doceniany za jakość. Ja tutaj również nie mogę powiedzieć niczego złego na temat tego bronzera. 

Bronzer Mac mam w odcieniu REFINED GOLDEN. Jest to ciemny, nasycony odcień brązu. Tego bronzera używam zazwyczaj latem, kiedy moja cera jest muśnięta słońcem. Bronzer pięknie podkreśla opaleniznę. Ma w sobie drobiny złota, które odbijają światło. Ja używam go również do podkreślenia dekoltu. Wystarczy odrobina, aby makijaż zaczął wyglądać jak milion dolarów. 

Opakowanie bronzera MAC zawiera również lusterko. Jest to przydatny element jeśli chcemy poprawić nasz makijaż w ciągu dnia, a nie mamy przy sobie lusterka. Można zawsze sprawdzić makijaż jadąc samochodem, autobusem, idąc drogą. Mamy lusterko zawsze pod ręką. Opakowanie oraz sam bronzer odporny jest na upadki. Wiem to, ponieważ wielokrotnie już mi spadł i bronzer nawet odrobinę się nie skruszył, a opakowanie nie zostało naruszone. Bronzer Mac idealnie współgra z podkładem i nie robi plam na naszej twarzy. Świetny produkt na lato. Przejdźmy do podsumowania tego produktu.

PODSUMOWANIE BRONZERA MAC:

• trwały produkt, 

• nie tworzy plam,

• dobrze współpracuje z podkładem,

• starcza na bardzo długo,

• bogata gama kolorystyczna, 

• cena adekwatna do jakości,

• idealny nie tylko do twarzy, ale również do ciała,

Oczywiście makijaż nie może obyć się bez różu. Ja przynajmniej nie wyobrażam sobie makijażu bez różu. To takie dopełnienie całości. Zawsze pamiętam, aby go nałożyć. Nawet jeśli mój makijaż jest bardzo delikatny to jednak róż to takie moje must have. Jednym z moich ulubieńców jest RÓŻ AA WINGS ODCIEŃ 03 RED. To piękny, delikatny, zgaszony odcień czerwieni zmieszany z odrobiną brązu. Idealny odcień chłodnej czerwieni. Świetnie podkreśla delikatną urodę, ale potrafi też zrobić z kobiety prawdziwego wampa. Kolor jest uniwersalny i będzie pasować każdemu typowi urody.

RÓŻ AA WINGS+ BRONZER MAC

Tutaj możecie zobaczyć jak prezentują się oba produkty- bronzer MAC oraz róż AA wings. Jeśli chodzi o róż można intensyfikować jego kolor. Można uzyskać delikatny efekt lub intensywny. Wszystko zależy od okazji, pory dnia oraz humoru. Podsumujmy sobie działanie różu AA WINGS.

PODSUMOWANIE RÓŻU AA WINGS:

• piękny odcień zgaszonej czerwieni,

• nie robi plam na twarzy,

• dobrze się blenduje,

• długotrwały efekt,

• można intensyfikować odcień na twarzy,

• uniwersalny dla każdego typu urody,

• niska cena,

Jakie waszym zdanie są idealne kosmetyki do makijażu??? Czy w ogóle coś takiego istnieje??? Jestem bardzo ciekawa co myślicie na ten temat :-)