Mleczko do ciała GARNIER intensywna pielęgnacja czy nawilżenie??? Test mleczek do ciała.




Witam wszystkich

Dziś przychodzę do was z szybką recenzją dwóch produktów do ciała od  GARNIER. Marka zapewne jest wszystkim dobrze znana i pewnie lubiana. W swoim asortymencie mają kilka perełek, nad którymi również i ja się zachwycam. Mowa tu o mleczkach do ciała, które są na rynku już długo. Ja latem używam o wiele częściej balsamów, mleczek, olejków do ciała niż w sezonie zimowym. Lubię odczuwać miękkość skóry na moim ciele w ciągu dnia. W tym bardzo pomagają mi mleczka do ciała od Garniera. 

GARNIER INTENSYWNA PIELĘGNACJA REGENERUJĄCE MLECZKO DO CIAŁA

Jako pierwsze mleczko weźmiemy pod lupę mojego ulubieńca od lat, czyli GARNIER INTENSYWNA PIELĘGNACJA REGENERUJĄCE MLECZKO DO CIAŁA. To kultowy produkt Garniera, który na rynku jest od dawna. 

Konsystencja mleczka jest gęsta i treściwa. Produkt dobrze się rozsmarowuje i otula ciało intensywną pielęgnacją. Uwielbiam stosować to mleczko po depilacji, kiedy moja skóra jest podrażniona i zaczerwieniona. Garnier intensywna pielęgnacja dosłownie pielęgnuje nasze ciało. Po zastosowaniu tego mleczka moja skóra jest miękka, nawilżona, a wszelkie podrażnienia są złagodzone. Tutaj możecie zobaczyć opis producenta. Ja szczerze mówiąc nigdy nie czytam tych opisów bo z nimi różnie bywa.

OPIS PRODUCENTA GARNIER INTENSYWNA REGENERACJA

Często tego mleczka używam po opalaniu. Świetnie działa na podrażnioną skórę od słońca. Dostaniecie go bez problemu w każdej drogerii, a nawet sklepiku wielobranżowym. Często możecie go dorwać na promocji np. w Rossmannie. 

Produkt bardzo dobry w przystępnej cenie. Nie zapycha, nie powoduje powstawania wyprysków na ciele. Dobrze się wchłania chociaż na ciele pozostawia delikatny film, który ja osobiście uwielbiam. Jestem od niego uzależniona i potrafię używać go nawet kilka razy dziennie w sezonie letnim. 

Opakowanie tego mleczka rzuca się bardzo w oczy na tle innych balsamów do ciała, co uważam, że również jest fajnym zabiegiem marketingowym. Zawsze wiem, że znajdę go w sklepie, gdzie półki wręcz uginają się od różnych balsamów. 

Konkurencją dla GARNIER INTENSYWNA PIELĘGNACJA REGENERUJĄCE MLECZKO DO CIAŁA jest MLECZKO NAWILŻAJĄCE GARNIER HYDRA BLOCK. 

MLECZKO NAWILŻAJĄCE GARNIER HYDRA BLOCK

Konsystencja jest dość gęsta, a zapach bardzo przyjemny. Co dziwne zapach utrzymuje się bardzo długo na ciele. Miałam już różnego rodzaju balsamy do ciała i nigdy ich zapach nie był tak długo wyczuwalny. Czasami wystarczyło tylko kilka godzin i po zapachu nie było śladu. Tutaj takiego czegoś nie ma. Zapach na ciele utrzymuje się nawet do rana, jeśli go nałożę wieczorem po kąpieli.

Mleczko Garnier hydra block bardzo dobrze się rozprowadza i pozostawia na skórze delikatny film. Ciało po kilku godzinach od aplikacji staje się miękkie i delikatne. Szczególnie miękkość czuję na moich nogach, które zawsze wymagają większej pielęgnacji niż reszta ciała. Jakoś ta partia jest zawsze u mnie bardziej sucha i problematyczna. Czasami pojawia się na moich nogach uczucie swędzenia i wtedy ten balsam spisuje się genialnie. Radzi sobie ze wszystkimi podrażnieniami.

Mleczko nawilżające Garnier faktycznie nawilża tak jak nazwa wskazuje. Tutaj możecie zobaczyć co obiecuje producent. Rzadko opis zgadza się z działaniem, ale w tym przypadku mogę się podpisać pod tym w 100%.

OPIS PRODUCENTA GARNIER HYDRA BLOCK

 Mleczko spisuje się genialnie w codziennej pielęgnacji. Często po opalaniu nakładam je i wtedy mam wrażenie, że moja skóra wręcz pije jego dobroczynne składniki. 

Podsumowując oba mleczka Garnier są świetnej jakości. Dobrze działają na skórę. Nie powodują podrażnień, wyprysków i stanów alergicznych skóry. Oba mleczka dobrze rozprowadzają się na skórze i bez problemu się wchłaniją, jednak pozostawiając na skórze delikatny film. Są genialne do stosowania na dzień jak i na noc po kąpieli. To taki mój niezbędnik pielęgnacyjny do ciała od lat.

Czy wy również używacie tych mleczek do ciała od Garnier??? Czy może używacie innych produktów???


Komentarze

  1. Dobrze, że mleczko nawilża. To mnie bowiem zachęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba produkty bardzo fajnie działają. To wyjątkowi ulubieńcy :-)

      Usuń
  2. Bardzo lubię balsamy z Garniera i często do nich wracam, ten balsam w czerwonym opakowaniu miałam kiedyś i był świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tych produktów ale kojarzę tej czerwony. Bardzo dawno nie miałam już nic od Garnier

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lata temu sięgałam tylko po Garniera, a teraz najchętniej używam olejków do ciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja latem mam ogólnie bzika na punkcie balsamów, olejków i innych mazideł. Szkoda, że zimową porą często zapominam o pielęgnacji ciała. Aż wstyd się przyznać.

      Usuń
  5. U mnie produkty do nawilżenia ciała królują cały rok. Jednak jak mam być szczera to sięgnęłam tylko raz po Garniera i nie szczególnie byłam zadowolona. Wolę inne produkty które mają lepsze nuty zapachowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To pierwsze mleczko znam, drugiego niestety nie ;) Super, że obydwa mleczka zdały egzamin i są skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetne szczególnie latem, kiedy nasza skóra bywa przesuszona.

      Usuń
  7. Jeszcze tych wersji nie miałam. Aktualnie denkuje masę balsamów które gdzieś tam dostałam. Ale dobre nawilżenie to podstawa

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za polecenie! Właśnie potrzebuję czegoś takiego, bo chcę się bezpiecznie poopalać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do samego opalania to polecam balsam z filtrem, ale poopalaniu jak najbardziej te balsamy się nadają :-)

      Usuń
  9. moja siostra je miała! i w sumie wydaje mi się, że dość często do nich wraca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko ja mam bzika na punkcie tych balsamów :-)

      Usuń
  10. Polecam je sprawdzić. Są bardzo fajne i w przystępnej cenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie sprawdził sie idealnie :)) szukałam wiele razy czegoś w dobrej cenie i jakości. Wiec moim zdaniem mleczko warte uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tych produktów. U mnie o wyborze balsamu decyduje jeszcze zapach. Ciekawa jestem jak pachną. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie próbowałam tych mleczek, Twój post jednak bardzo do tego zachęca :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lata temu używałam tego czerwonego i z tego co pamiętam nawet nieźle się sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna wersja szczególnie dla suchej skóry. Ja po opalaniu mam ten balsam zawsze pod ręką.

      Usuń
  15. Wiele razy widziałam je w drogeriach, ale jakoś nigdy mnie nie zaciekawiły na tyle, żeby się im bliżej przyjrzeć. Nawet sama nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór wśród balsamów do ciała jest ogromny, więc mamy w czym wybierać :-)

      Usuń
  16. wiele razy na nie zerkałam na półce sklepowej, jednak nigdy jeszcze nie kupiłam :D

    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. ten czerwony często używam i świetnie sprawdza sie przy mojej suchej.skorze szczegolnie na nogach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go bardzo lubię. Dobrze nawilża i zmiękcza skórę. Pozdrawiam

      Usuń
  18. Też używam te kosmetyki i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GLAM PALETTE DOUGLAS- paletka o wielu odcieniach kobiecości.

HITY pielęgnacji w 2020 roku; Co się u mnie sprawdziło: DERMEDIC HYDRAIN2, ORIENTANA OLEJEK DO TWARZY, KREM AA Z SELEREM, PEELING KAWITACYJNY BEAUTIFLY

Półhybryda na paznokciach ??? Wielki test paznokciowy. Jak ją prawidłowo wykonać, aby cieszyć się idealnymi paznokciami przez wiele tygodni- NEONAIL

Moje ostatnie zapachowe łupy z ROSSMANNA; Trwałe perfumy w dobrej cenie: NAOMI CAMPBELL, KENZO , MOSCHINO